Minęło bardzo dużo czasu od mojego uczęszczania na kursy matematyczne. Zapomniałem 90% tego, czego mnie uczono, ale jedną rzecz niejasno pamiętam. Możesz dodać coś do jednej strony równania matematycznego pod warunkiem, że dodasz to samo do drugiej strony. Lewa strona musi się równać prawej stronie równania. Musisz dodać taką samą ilość do każdej ze stron.
Na przykład, powiedzmy, że próbujemy dowiedzieć się, czym jest X (może to przywołać koszmary u niektórych osób czytających to). Równanie może wtedy wyglądać następująco:
X – 3 = 3Y + 5
Aby dowiedzieć się, czym jest X, możemy dodać 3 do obu stron równania. Wyglądałoby to następująco:
X – 3 + 3 = 3Y + 5 + 3
To daje nam odpowiedź:
X = 3Y + 8
Ostatnio zauważyłem, że Piotr używa takiego równania w 2 Piotra 1:5-11. Używa nawet matematycznego terminu dodawanie. Po jednej stronie równania znajduje się nasza wiara. Po drugiej stronie równania jest nasze wejście do królestwa Bożego. Możemy zapisać to równanie w następujący sposób:
Uwierzenie = Wejście do Królestwa
Równanie to mówi, że każdy, kto uwierzył w Pana Jezusa Chrystusa dla życia wiecznego (uwierzenie), będzie żył z Chrystusem na zawsze (wejście do królestwa). Kiedy On powróci, wierzący będzie w Jego królestwie na zawsze.
Piotr mówi, że wierzący może dodać do swojej wiary (2 Piotra 1:5). Myślę, że Piotr musiał myśleć o swoich poprzednich lekcjach matematyki. Mówi, że jako wierzący możemy dodać coś do lewej strony równania. Piotr wymienia, co możemy dodać: cnotę, wiedzę, samokontrolę, wytrwałość, pobożność, miłość braterską i miłość charytatywną.
Apostoł Piotr mówi, że jeśli dodamy te rzeczy do naszej wiary (lewa strona równania), Pan Jezus Chrystus doda coś do prawej strony. Mowa tu jest o tym, że Piotr uczy, że nasze wejście do królestwa wtedy jak coś dodamy „będzie uzupełnione i zaopatrzone” w coś (2 Piotra 1:11). Czasownik „będzie zaopatrzone” jest tym samym słowem, co „dodać” w 2 Piotra 1:5. Najwyraźniej Piotr ma na myśli matematykę!
Tak więc Piotr mówi, że jeśli dodamy do naszej wiary, Pan Jezus Chrystus doda do naszego wejścia do Jego królestwa. I tutaj matematyka się załamuje. Nie wiem, jak dobry był Piotr z algebry, ale nie przestrzega zasad. Kiedy według reguł matematycznych dodajesz rzeczy, to muszą one być równe. W 2 Piotra 1:5-11 dodawane rzeczy nie są takie same.
Piotr chce, abyśmy dodali do naszej wiary kilka wielkich rzeczy (cnotę, wiedzę, wytrwałość itp.). Nie są to łatwe rzeczy do zrobienia.
Oczekujemy, że Pan Jezus Chrystus doda równie wielkie rzeczy do swojej strony równania. Jeśli dodamy wszystkie te rzeczy do naszej wiary, to co Pan Jezus Chrystus doda do naszego wejścia do królestwa? Okazuje się, że nie doda tyle samo.
On doda więcej. O wiele więcej.
Piotr mówi, że Chrystus Jezus Pan doda do naszego wejścia do królestwa obficie dalece więcej. Obficie. Cokolwiek dodamy do naszej wiary, On doda znacznie więcej.
Matematyka Piotra się załamuje. Mówi on, że wszystko, co robimy dla Pana Jezusa Chrystusa, zostanie wynagrodzone w przyszłym świecie. Może nam się wydawać, że robimy naprawdę wielkie i trudne rzeczy. Kiedy On nagrodzi rzeczy zrobione dla Niego, nie będzie to równe. Prawa strona równania będzie znacznie większa. Jego nagrody za rzeczy dokonane w Jego imieniu znacznie przewyższą wszystko, co zrobimy.
To kiepska matematyka, ale wspaniała wiadomość dla wiernego wierzącego.
_________
Ken Yates (ThM, PhD, Dallas Theological Seminary) jest redaktorem czasopisma Grace Evangelical Society i mówcą GES na wschodnim wybrzeżu i za granicą. Jego najnowsza książka to Hebrajczycy: Partnerzy z Chrystusem.
Jeśli chcesz zadać pytanie dotyczące danego bloga, napisz do nas na adres ges@faithalone.org.