Ewangelikalny [chrześcijanin] to obszerne pojęcie
Określenie ewangelikalny chrześcijanin w teorii oznacza osobę, która wierzy w ewangelię (ευαγγελ, ewangel) Nowego Testamentu, czyli dobrą nowinę, a zwłaszcza w przesłanie o usprawiedliwieniu przez samą wiarę w samego Chrystusa. Jednak w obecnym użyciu jest to bardzo elastyczny termin, który niewiele mówi o tym, w co dana osoba [rzeczywiście] wierzy.
Zwrot ewangelikalny [chrześcijanin] oznacza kogoś, kto twierdzi, że ma osobistą więź z Jezusem, kocha Go i służy Mu. Tak więc ludzie z praktycznie każdej grupy, w tym mormoni i katolicy, nazywają siebie ewangelikalnymi1 i są uważani [w między czasie] za ewangelikalnych chrześcijan przez większość protestanckich chrześcijan ewangelikalnych.
Niektórzy ewangelikalni wierzą, że można stracić życie wieczne. Inni twierdzą, że nie można go stracić, ale można udowodnić, że nigdy się go nie miało. Większość ewangelikalnych wierzy, że zbawcza wiara obejmuje oddanie swego życia Chrystusowi. Bardzo niewielu ewangelikalnych wierzy w przesłanie o Darmowej Łasce, które mówi o życiu wiecznym dla wszystkich, którzy po prostu uwierzą w Jezusa, w tym celu, z tego powodu.
Czy jesteś skłonny do dawania świadectwa ewangelikalnym chrześcijanom?
Zwróć uwagę na ludzi, którzy kochają Jezusa, mówią o Nim i wierzą, że umarł za ich grzechy i zmartwychwstał, ale wierzą też, że aby dostać się do nieba, potrzeba czegoś więcej niż tylko wiary w Jezusa. To mogą być wspaniali ludzie którym można świadczyć przesłanie o dobrej nowinie.
Nawet spośród ludzi Darmowej Łaski rzadko ewangelizuje osoby, o których wiedzą, że są oddanymi ewangelikalnymi chrześcijanami. Wielu z nich nie pomyślałoby o tym, by dawać świadectwo na przykład profesorowi kolegium biblijnego, misjonarzowi czy pastorowi (lub nawet członkom) kościoła biblijnego.
Ale dlaczego by nie? Paweł rozpoczął swoją działalność ewangelizacyjną w synagogach, głosząc do Żydów i bogobojnych pogan, którzy znali Pisma Starego Testamentu. Ale nie zakładał, że narodzili się oni na nowo. Widział w nich owoc, który był gotowy do zebrania.
Powinniśmy być chętni do ewangelizowania pośród ewangelikalnych chrześcijan. Chociaż nie powinniśmy się wzbraniać przed dawaniem świadectwa ateistom, muzułmanom, buddystom, hinduistom czy komukolwiek innemu, to jednak powinniśmy być szczególnie entuzjastycznie nastawieni do ludzi, którzy już wierzą w wiele z tego, co mówi Biblia.
Ciesz się wspólną płaszczyzną
Kiedy Paweł świadczył Żydom i bogobojnym poganom w synagodze, był w stanie wykazać na podstawie Pism Starego Testamentu, „że Chrystus musiał cierpieć i powstać z martwych” (Dzieje Apostolskie 17:3b). Paweł miał wspólną płaszczyznę z tymi ludźmi. Oni już słyszeli i wierzyli, że Chrystus nadchodzi. Wierzyli już, że hebrajskie Pismo Święte jest natchnione. Jeśli więc Paweł mógł im pokazać na podstawie Pism, że Mesjasz musi cierpieć i zmartwychwstać, mógł ich też w ten sposób przekonać, że „Ten Jezus, którego wam głoszę, jest Chrystusem” (Dzieje Apostolskie 17, 3c).
Podobny rodzaj relacji mamy dzisiaj z niewierzącymi [nie posiadającymi życia wiecznego] ewangelikalnymi. Oni już wiedzą i wierzą, że Jezus umarł na krzyżu za ich grzechy i zmartwychwstał cieleśnie trzeciego dnia. Wiedzą, że Jezus jest drugim członkiem Trójcy Świętej. Większość ewangelików wierzy, że Biblia jest natchniona i jest autorytetem.
Posiadanie tych wszystkich wspólnych podstaw jest pomocne. Nie musimy przekonywać większości ewangelikalnych chrześcijan co do podstawowych fundamentów wiary. To, o czym należy ich przekonać, to fakt, że Jezus gwarantuje życie wieczne tym wszystkim, którzy po prostu w Niego wierzą.
Ponad 90% ewangelikalnych wierzy w jakąś formę zbawienia przez uczynki, czy to w jakąś formę „zbawienia panującego Pana” (Lordship Salvation2) w ramach arminianizmu (teologia możliwości „utraty” zbawienia, [lub „oddania” go]), czy też w jakąś formę „zbawienia panującego Pana” w ramach teologii reformowanych (teologia głosząca „udowodnij to”, że posiadasz zbawienie).
Podkreślaj wieczność tego życia, które daje Jezus
Pan Jezus czynił to wielokrotnie. Mówił o wodzie żywej, która na zawsze gasi pragnienie (Ew. Jana 4,10-143; 6,354); o chlebie życia, który raz otrzymany na zawsze usuwa duchowy głód (Ew. Jana 6,35); i o życiu, które nigdy się nie kończy ( Ew. Jana 11,265). W każdym przypadku wyraźnie zaznaczał, że jedynym warunkiem tego wiecznego życia jest wiara w Niego (zobrazowana jako picie wody żywej lub spożywanie chleba życia).
Przewodniczący Rady GES6, Frank Tyler, jest ewangelistą w lokalnym kościele. Każdego dnia wiele razy dzieli się swoją wiarą, i to w bardzo naturalny sposób. Często zaczyna od słów: „Powiedz mi, czy jesteś wierzącym w Pana Jezusa Chrystusa?”.
Większość ludzi, nawet w południowej Kalifornii, gdzie Frank mieszka, uśmiechnie się i odpowie: „Tak, jestem wierzącym w Jezusa Chrystusa.” Wtedy Frank kontynuuje mówiąc: „To fantastycznie. Powiedz mi, czy nie przeszkadzałoby ci, gdybyś był pewien tego, że masz życie wieczne, którego nigdy nie można utracić? Mam na myśli, czy to jest czymś, co chciałbyś wiedzieć, czy to jest możliwe?”. Ponownie, większość odpowiada twierdząco.
Wtedy Frank wyjmuje książeczkę „Living Water” („Żywa Woda”), daje ją danej osobie i zachęca ją do przeczytania. Frank mówi: „Zobaczysz, czytając Ewangelię Jana, że Jezus gwarantuje, iż wszyscy, którzy w Niego wierzą, mają życie wieczne, którego nigdy nie mogą utracić. Zaznaczyłeś, że jesteś taką osobą, że wierzysz w Jezusa. Cóż, Pan Jezus mówi, że wierzący nie mogą stracić życia wiecznego. Czy nie powiedziałbyś, że to jest dobra nowina?”.
Frank nie nalega na daną osobę, aby odpowiedziała, że w to wierzy. Po prostu daje jej Ewangelię Jana [zawartą w tej książeczce] i pozostawia wyniki Bogu. Ale stawia sprawę jasno.
Wyjaśnij zamieszanie w takich zakresach jak krzyż, pokuta i powierzenie się
Jeżeli rozmawiałeś z ewangelikalnymi chrześcijanami, to wiesz, że większość z nich uważa, że pokuta i powierzenie się, oddanie się [Bogu] są warunkami [koniecznymi do otrzymania] życia wiecznego. Ale czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad tym, dlaczego oni tak myślą? Dzieje się tak z powodu błędnego nauczania, które otrzymali.
Większości tych ewangelikalnych chrześcijan wmówiono, że zbawcza wiara nie jest taką jak zwykła, powszechna, codzienna wiara i że raczej ona zawiera pokutę i oddanie się [Bogu]. Ale za tym błędnym przekonaniem kryje się pogląd, że Bóg nie może i nie chce dać ludziom życia wiecznego, jeżeli nie odwrócą się oni od swoich złych dróg i nie oddadzą się Bogu. Ich zdaniem, wszystko inne byłoby tanią łaską. Pod tym poglądem kryje się myśl, że krew Chrystusa na krzyżu byłaby zmarnowana, gdyby ludzie pozbawieni skruchy i zaangażowania [oddania się] mieliby otrzymać życie wieczne po prostu wierząc w Jezusa.
Niestety ogromna większość ewangelikalnych chrześcijan nie wierzy w to, że Jezus zajął się problemem grzechu na krzyżu. Oto jak większość ewangelikalnych tłumaczy krzyż: „Jesteś grzesznikiem i twoje grzechy oddzielają cię od Boga (Rz 3,237). Ale Jezus umarł na krzyżu za twoje grzechy. Jeśli odwrócisz się od swoich grzechów, położysz swą ufność w Nim i w tym, co zrobił dla ciebie na krzyżu, i oddasz Mu swoje życie, to On zgładzi twoje grzechy i da ci życie wieczne.”
Większość ewangelikalnych chrześcijan wierzy w to, że zagubieni mają zakaz wstępu do nieba z powodu swoich grzechów. Dlatego też większość ewangelikalnych wskazuje na to, że grzesznik musi w jakiś sposób poradzić sobie z własnym problemem grzechu poprzez pokutę, oddanie się [Bogu] i wytrwałość w dobrych uczynkach.
W rzeczywistości Jezus już poradził sobie z problemem grzechu (Ew. Jana 1,29.368; 3,14-169; 19,3010; 1. List Jana 2,211). On nie pokazał nam, jak mamy radzić sobie z problemem grzechu [jeżeli chodzi o uzyskanie życia wiecznego]. On zabrał wszystkie grzechy tego świata, kiedy umarł na krzyżu za grzechy wszystkich ludzi. Ani jedna osoba nie zostanie potępiona [na sądzie ostatecznym] z powodu swoich grzechów (zob. Apokalipsa 20,11-1512). Krzyż załatwia problem grzechu nawet dla ateistów i ludzi innych religii.
Jak mawiał Lewis Sperry Chafer: „Z powodu Kalwarii, niewierzący nie mają problemu z grzechem, mają problem z Synem.”
Oczywiście, niewierzący nadal są duchowo martwi i w drodze do piekła, jeśli nie uwierzą w Jezusa. Ale tym, co powstrzymuje ich od życia wiecznego, jest ich niewiara, a nie ich grzechy. Nawet najbardziej grzeszna osoba, która wierzy w Jezusa, ma życie wieczne. Najwspanialszy ewangelikalny chrześcijanin, który nie wierzy w Jezusa w biblijnym sensie, nie posiada życia wiecznego.
Ponieważ większość ewangelikalnych wierzy w krzyż, ale nie w jego prawdziwe znaczenie, możemy pomóc im wyjaśnić takie kwestie jak pokuta, oddanie się [Bogu] i wytrwałość, wyjaśniając, co to znaczy, gdy Biblia mówi, że Jezus jest „Barankiem Bożym, który zgładził grzech świata.” Krzyż może być dla nas sposobem, dzięki któremu możemy powiedzieć niewierzącemu, że wszyscy, którzy po prostu wierzą w Jezusa, mają życie wieczne, poza pokutą, powierzeniem się [Bogu] i wytrwałością13.
Konkluzja (Wniosek)
Dobre intencje nie doprowadzą nikogo do królestwa. Pod koniec Kazania na Górze Jezus mówił o sądzie Wielkiego Białego Tronu. Wielu z tych, którzy będą Go nazywać „Panie, Panie”, nie wejdzie do Królestwa, chociaż będą protestować, wskazując na wiele dobrych uczynków, które dokonali [w swym życiu] (Mat. 7:21-2314). Ale w tym tkwi problem większości ewangelikalnych chrześcijan: szukają pewności co do swojego wiecznego przeznaczenia w swoich uczynkach, a nie w Jezusie i Jego obietnicy życia wiecznego dla wierzących.
Większość ludzi, którzy nazywają siebie chrześcijanami, potrzebuje ewangelizacji! Ogromna większość ludzi, nawet w obrębie świata chrześcijańkiego, wierzy, że życie wieczne zyskuje się i utrzymuje dzięki wierze i uczynkom. Ale niektórzy z tych ludzi są otwarci na Słowo Boże. Jeżeli pokażesz otwartym [na dobrą nowinę] ewangelikalnym chrześcijanom prawdę [o życiu wiecznym], to prędzej czy później dojdą do wiary w Jezusa (Heb 11:615). Myślenie typu „wiara plus uczynki” nie zapewni nikomu życia wiecznego. Ale sama wiara w Jezusa tak.
Muszę coś wyznać. Chociaż chętnie daję świadectwo [o życiu wiecznym dawanym za darmo, poprzez wiarę] ewangelikalnym, to nie mam zamiaru ciągle uderzać głową w mur. Jeśli rozmawiam z ewangelikalnym chrześcijaninem, a on oburza się z powodu mojej „taniej łaski”, to chętnie pozwalam naszej konwersacji [szybko] umrzeć. Jeśli ta osoba zna pogląd o darmowej łasce i odrzuca go, wtedy jestem gotów kontynuować taką rozmowę tylko wtedy, gdy ta osoba okaże trochę otwartości [na przedstawiane argumenty]. Wielu jednakże nie posiada jasnego zrozumienia tej prawdy i możliwość podzielenia się nią z nimi jest czymś wspaniałym.
Pamiętaj, że większość ewangelikalnych chrześcijan potrzebuje ewangelizacji. Nie omijajcie ich. Usiłuj zrobić wszystko, aby do nich dotrzeć.
1[Relacja jest z perspektywy USA, roku 2009]
2Uwaga tłum.: Lordship Salvation, czasami jest to tłumaczone w jęz. polskim jako „zbawienie panującego Pana”. W ramach tego poglądu jest nauczane, że aby zostać zbawionym nie należy jedynie uwierzyć Chrystusowi, w celu otrzymania życia wiecznego, lecz także należy okazywać uległość Jego Panowaniu we własnym życiu. Podczas gdy „zbawienie panującego Pana” zazwyczaj odnosi się do kalwinistów (nie wszystkich), którzy wierzą w zbawienie poprzez wiarę, która działa („widoczne owoce”), to dotyczy także Arminian, którzy wierzą w zbawienie poprzez wiarę plus uczynki.
3Ew. Jana 4,10-14: 10 Jezus jej odpowiedział: Gdybyś znała ten dar Boży i wiedziała, kim jest ten, który ci mówi: Daj mi pić, ty prosiłabyś go, a dałby ci wody żywej. 11 I powiedziała do niego kobieta: Panie, nie masz czym naczerpać, a studnia jest głęboka. Skąd więc masz tę wodę żywą? 12 Czy ty jesteś większy niż nasz ojciec Jakub, który nam dał tę studnię i sam z niej pił, a także jego synowie i jego dobytek? 13 Odpowiedział jej Jezus: Każdy, kto pije tę wodę, znowu będzie pragnął. 14 Lecz kto by pił wodę, którą ja mu dam, nigdy nie będzie pragnął, ale woda, którą ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu.
4Ew. Jana 6,35: I odpowiedział im Jezus: Ja jestem chlebem życia. Kto przychodzi do mnie, nie będzie głodny, a kto wierzy we mnie, nigdy nie będzie odczuwał pragnienia.
5Ew. Jana 11,26: A każdy, kto żyje i wierzy we mnie, nigdy nie umrze. Czy wierzysz w to?
6Grace Evangelical Society
7List do Rzymian 3,23: Wszyscy bowiem zgrzeszyli i są pozbawieni chwały Boga;
8Ew. Jana 1,29.36: 29 A nazajutrz Jan zobaczył Jezusa przychodzącego do niego i powiedział: Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. … 36 A gdy zobaczył Jezusa przechodzącego, powiedział: Oto Baranek Boży.
9Ew. Jana 3,14-16: 14 A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak musi być wywyższony Syn Człowieczy; 15 Aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. 16 Tak bowiem Bóg umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna, aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.
10Ew. Jana 19,30: A gdy Jezus skosztował octu, powiedział: Wykonało się. I schyliwszy głowę, oddał ducha.
111. List Jana2,2: I on jest przebłaganiem za nasze grzechy, a nie tylko za nasze, lecz także za grzechy całego świata.
12Księga Objawienia 20,11-15: 11 I zobaczyłem wielki biały tron i zasiadającego na nim, sprzed którego oblicza uciekła ziemia i niebo, i nie znaleziono dla nich miejsca. 12 I zobaczyłem umarłych, wielkich i małych, stojących przed Bogiem, i otwarto księgi. Otwarto też inną księgę, księgę życia. I osądzeni zostali umarli według tego, co było napisane w księgach, to znaczy według ich uczynków. 13 I wydało morze umarłych, którzy w nim byli, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich byli. I zostali osądzeni, każdy według swoich uczynków. 14 A śmierć i piekło zostały wrzucone do jeziora ognia. To jest druga śmierć. 15 I jeśli się ktoś nie znalazł zapisany w księdze życia, został wrzucony do jeziora ognia.
13Oczywiście, jak już na to wskazywali Zane Hodges, Lon Gregg, ja i inni w ostatnich artykułach magazynu Grace in Focus [zobacz także artykuł po polsku „Łaska w centrum uwagi”], przedmiotem wiary jest Jezus i Jego obietnica życia wiecznego dla wierzącego, a nie instrumenty (sposoby) [czy dowody], dzięki którym jest On w stanie spełnić swą obietnicę (Jego bezgrzeszne życie, Jego bóstwo, Jego wcielenie, Jego narodziny z dziewicy, Jego śmierć na krzyżu, Jego cielesne zmartwychwstanie itd.).
Niestety, nawet niektórzy, którzy umieszczają siebie pośród orędowników [teologii] Darmowej Łaski, wskazują, że wiara w Jezusa w celu otrzymania życia wiecznego nie zbawi nikogo, jeśli nie uwierzy dana osoba również w szereg innych doktryn dotyczących Osoby i dzieł Chrystusa. W ten sposób niektórzy z tych rzeczników “Darmowej Łaski” zaprzeczają prawdzie z Ewangelii Jana 3:16!
14Ew. Mateusza 7,21-23: 21 Nie każdy, kto mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. 22 Wielu powie mi tego dnia: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w twoim imieniu i w twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów, i w twoim imieniu nie czyniliśmy wielu cudów? 23 A wtedy im oświadczę: Nigdy was nie znałem. Odstąpcie ode mnie wy, którzy czynicie nieprawość.
15List do Hebrajczyków 11,6: Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu, bo ten, kto przychodzi do Boga, musi wierzyć, że on jest i że nagradza tych, którzy go szukają.