„A ta ewangelia królestwa będzie głoszona po całym świecie na świadectwo wszystkim narodom. I wtedy przyjdzie koniec.” (Ew. Mateusza 24:14)
Pewnego dnia pewien przyjaciel zapytał mnie, czy uważam, że ten werset świadczy o tym, że pochwycenie jest bardzo bliskie. Powiedział, że badania wskazują na to, że w ciągu kilku lat ewangelia dotrze do każdej grupy ludzi na ziemi. A tłumacze Biblii twierdzą, że w ciągu kilku lat Biblia będzie dostępna we wszystkich językach na ziemi. Nie wiem, czy te kwestie tak się mają. Ale to nie jest to, o czym mówił Pan w Mat 24:14.
Zauważmy, że Pan mówił o ewangelii królestwa, a nie o ewangelii usprawiedliwienia przez samą wiarę, którą znajdujemy w Liście do Galatów. Ewangelia o królestwie jest tą dobrą nowiną, że królestwo jest oferowane Izraelowi i może ono przyjść za siedem lat lub mniej. To przesłanie było głoszone przez Pana Jezusa i Jego apostołów w pierwszym wieku (Ew. Marka 1:14-15: zobacz artykuł „Czy musimy głosić opamiętanie się, gdy dzielimy się z kimś Chrystusem?” omawiający ten tekst i ewangelię królestwa). Nie było to przesłanie dotyczące tego, jak dana osoba może narodzić się na nowo. Aby to królestwo mogło nastąpić, Izrael (nie narody) musi być wierzącym narodem znajdującym się w społeczności z Panem Bogiem.
Mateusz 24-25 jest fragmentem o pochwyceniu i o Wielkim Ucisku. „Koniec”, o którym Pan mówił w Mt 24:14, to koniec Wielkiego Ucisku i koniec tej ery. Po tym nastąpi Królestwo Tysiąclecia.
Hipotetycznie obecny postęp w misjach może oznaczać, że będzie [poprzez ten postęp] ułatwione, aby dobra nowina o królestwie dotarła do wszystkich narodów podczas Wielkiego Ucisku, jak powiedział Pan Jezus. Nie wiemy jednak, czy te twierdzenia [o obecnym postępie w misjach] są prawdziwe (wątpię, żeby były)i Nawet jeśli są, to nie wiemy, czy taka sytuacja, jaką obecnie mamy, będzie nadal trwała. Sprawy mogą się pogorszyć przed pochwyceniem. Poza tym, wszyscy wierzący odejdą, gdy nastąpi pochwycenie. Wielki Ucisk rozpoczyna się z nielicznymi, jeśli w ogóle z jakimikolwiek, wierzącymi na ziemi.ii
Jest tyle zamieszania wokół słowa „ewangelia”. Często, gdy ludzie je [w Biblii] czytają, myślą, że chodzi o zbawcze przesłanie. Ale rzadko tak jest. W sensie zbawczego przesłania zwrot „ewangelia” jest używany w Liście do Galatów i może w kilku innych wersetach Nowego Testamentu. Ale nigdy w Ewangeliach słowo „ewangelia” nie odnosi się do przesłania o życiu wiecznym dla wierzącego.
Jest prawdopodobne, że tych 144 000 żydowskich ewangelistów w okresie Wielkiego Ucisku będzie tymi, którzy zaniosą ewangelię królestwa do narodów. Możliwe, że będą oni w stanie ewangelizować w językach, których nigdy się nie nauczyli (przypomnij sobie wieżę Babel).
Jedna ostatnia uwaga. Nie jesteśmy powołani do głoszenia ewangelii o królestwie.iii To było przesłaniem w czasie Chrystusa tu na ziemi i będzie to przesłaniem w trakcie Wielkiego Ucisku. Nie mówilibyśmy prawdy, gdybyśmy głosili, że królestwo pojawi się w ciągu siedmiu lat lub mniej. Będzie to siedem lat po rozpoczęciu Wielkiego Ucisku, a Pochwycenie nastąpi [prawdopodobnie] miesiąc lub dwa przed rozpoczęciem Wielkiego Ucisku. Możemy więc zgadywać i twierdzić, że królestwo prawdopodobnie rozpocznie się za mniej niż osiem lat. Ale nie jesteśmy w stanie być tego pewni. Pan przyjdzie „jak złodziej w nocy”. Złodzieje nie zapowiadają z góry tej nocy, w trakcie której przychodzą. Mamy być czujni, ponieważ Pochwycenie może nastąpić dzisiaj. Ale może ono również dobrze nastąpić wiele lat później, czy dekad, a nawet wiele stuleci później.
Dobrą wiadomością jest to, że sprawiedliwe i pokojowe królestwo Pana Jezusa nadejdzie siedem lat po tym, jak kościół zostanie pochwycony i gdy rozpocznie się Wielki Ucisk. Jeśli między tymi dwoma wydarzeniami będzie krótka przerwa, to królestwo rozpocznie się siedem lat plus miesiąc lub dwa po pochwyceniu kościoła.
____________
i W 1976 roku byłem pracownikiem Campus Crusade for Christ, kiedy ogłosiliśmy, że dotarliśmy ze zbawczym przesłaniem do wszystkich w Stanach Zjednoczonych poprzez kampanię „I Found It” [„Znalazłem to”]. Naszym celem było dotarcie do każdego człowieka na ziemi do 1980 roku. Być może przedstawiliśmy hasło „I Found It” wielu ludziom. Ale nie przedstawiliśmy jasnej ewangelii wszystkim w USA i wszystkim na świecie. Większość ludzi działających dziś na misjach trzyma się „zbawienia panującego Pana” [„Lordship Salvation”] lub zbawienia przez uczynki. Nie przedstawiają oni jasnej ewangelii. Wiele pracy pozostaje do wykonania dzisiaj w USA i na całym świecie. A ponieważ kościół odejdzie w momencie pochwycenia i pozostaną tylko niewierzący, to będzie ogrom pracy misyjnej do wykonania, aby zanieść ewangelię królestwa do każdego narodu.
ii Będzie dwóch świadków, którzy podzielą się obietnicą życia w Chrystusie i których przesłanie będzie poparte znakami i cudami. Są oni omawiani w pierwszej połowie Księgi Objawienia. Nie jest nam powiedziane, kiedy i jak oni sami uwierzą w obietnicę życia. Podejrzewam, że dojdą do wiary w ciągu 30-60 dni między pochwyceniem a początkiem Wielkiego Ucisku. Być może Pan Jezus ukaże się im tak jak Saulowi na drodze do Damaszku. Prawdopodobnie wtedy doprowadzą oni wielu Żydów do wiary w Chrystusa jeszcze przed rozpoczęciem się Wielkiego Ucisku. W czasie, gdy rozpocznie się Wielki Ucisk, wielu spośród późniejszych 144 000 ewangelistów może już być wierzącymi osobami. Jednak żadne z tych przyszłych przebudzeń nie będzie zależało od współczesnych misji, z ewentualnym wyjątkiem tego faktu, że Biblia będzie już przetłumaczona na większość języków.
iii Oczywiście, głosimy przesłanie, że królestwo nadejdzie wkrótce (przy czym „wkrótce” to już prawie 2000 lat od wstąpienia Jezusa do nieba). Ale ewangelia o królestwie to coś więcej niż głoszenie, że królestwo nadejdzie wkrótce (por. Mk 1:14-15).