Pewien pastor zadał mi to wyśmienite pytanie: „Czy uważa się, że kiedy dana osoba złożyła swoją wiarę w Pana w czasie przed krzyżem, to otrzymała wieczne bezpieczeństwo [własnego zbawienia]/zapieczętowanie Ducha Świętego itp. czy też jest to [raczej] charakterystyczne dla wieku Kościoła?” Po wysłaniu przeze mnie wstępnej odpowiedzi, kontynuował on w ten sposób: „Czy możesz mi przedstawić jakieś biblijne poparcie dla swojego stanowiska? Zawsze wierzyłem, że święci Starego Testamentu zostali zbawieni przez samą wiarę (Abraham i inni), ale nie zostali odrodzeni [duchowo] (narodzeni na nowo), nie zamieszkał w nich na zawsze [Duch Święty], nie zostali zapieczętowani [Duchem Świętym] itd.”
Moje stanowisko: Nowe Narodziny
zaczęły się od Adama i Ewy
Muszę przyznać, że większość konserwatywnych uczonych Nowego i Starego Testamentu naucza, że nowe narodzenie nie zaczęło się przed posługą Jezusa (lub Pięćdziesiątnicą). Ich zdaniem wierzący w Starym Testamencie posiadali „zbawienie” (cokolwiek to było), ale nie życie wieczne. Większość uczonych Nowego i Starego Testamentu uważa także, że u wierzących w Starym Testamencie nie istniało pojęcie cielesnego zmartwychwstania.
Jestem przekonany, że kiedy Abraham został usprawiedliwiony (Księga Rodzaju 15:6; List do Rzymian 4:1-3), narodził się również na nowo, a więc był wiecznie bezpieczny [odnośnie swego wiecznego przeznaczenia]. To samo dotyczy wszystkich świętych [wierzących] w Starym Testamencie.
W wieku Kościoła istnieją cztery główne posługi Ducha Świętego, które mają miejsce, gdy ktoś uwierzy w Pana Jezusa w celu otrzymania życia wiecznego: odrodzenie [duchowe], zamieszkanie, chrzest i zapieczętowanie. Kiedy ktoś uwierzy, zostaje odrodzony [duchowo] (narodzony na nowo), na stałe zamieszkuje w nim Duch Święty, zostaje ochrzczony przez Ducha Świętego w Ciało Chrystusa i zapieczętowany na zawsze (uczyniony wiecznie bezpiecznym).
Dwie z tych posług rozpoczęły się dopiero w dniu Pięćdziesiątnicy, po tym, jak Jezus umarł na krzyżu, zmartwychwstał, ukazał się wielu i wstąpił do nieba. Są to dwie posługi znajdujące się w środku powyższego wyliczenia: stałe zamieszkanie i chrzest w Ciało Chrystusa. Ale pozostałe dwie posługi, odrodzenie [duchowe] i zapieczętowanie, sięgają aż do Księgi Rodzaju 3.
Dowód na to, że odrodzenie [duchowe]
i zapieczętowanie [Duchem Świętym] były
rzeczywistością także dla świętych/wierzących Starego Testamentu
Ew. Jana 8:56 jest bardzo ważnym wersetem. Pan Jezus powiedział: „Abraham, wasz ojciec, z radością pragnął ujrzeć mój dzień. I ujrzał, i radował się.” To znaczy, Abraham wiedział, że jest wiecznie bezpieczny, i wiedział, że spędzi wieczność w zmartwychwstałym ciele w królestwie Mesjasza.
Abraham, podobnie jak Mojżesz i inni święci Starego Testamentu, wielokrotnie spotykał się z nie-wcielonym Panem [Jezusem] twarzą w twarz.
List do Hebrajczyków 11 mówi nam, że Abraham oczekiwał niebiańskiej Jerozolimy (List do Hebrajczyków 11:10), a więc na wieczne królestwo.
List do Hebrajczyków 11 mówi również, że Mojżesz oczekiwał wiecznej nagrody (Hbr 11:26). Nie można mieć pewności co do wiecznej nagrody, jeśli najpierw nie jest się pewnym tego, że ma się życie wieczne i że jest się wiecznie bezpiecznym [odnośnie własnego przeznaczenia].
W 1. Księdze Samuela 10:6 Pan powiedział Saulowi: „Wtedy zstąpi na ciebie Duch PANA [Jahwe] i będziesz prorokował wraz z nimi, i przemienisz się w innego człowieka.”. Przemiana w innego człowieka odnosi się do nowego narodzenia.
1. Samuel 3:7 mówi: „A Samuel jeszcze nie znał PANA [Jahwe] i słowo PANA [Jahwe] nie zostało mu jeszcze objawione.”. Wzmianka o poznaniu Pana odnosi się również do nowego narodzenia.
Jedną z obietnic Nowego Przymierza jest to, że w nadchodzącym królestwie „… nikt nie będzie już uczył swego bliźniego ani nikt swego brata, mówiąc: Poznaj PANA [Jahwe], bo wszyscy będą mnie znali, od najmniejszego aż do największego z nich, mówi PAN [Jahwe]. Przebaczę bowiem ich nieprawość, a ich grzechów nigdy więcej nie wspomnę.” (Jeremiasz 31:34). W tym czasie, gdy Jeremiasz pisał te słowa, ludzie w Izraelu mówili swoim współbraciom Żydom: „Poznajcie Pana”. Ale na nowej ziemi każdy Żyd będzie znał Pana. W czasach Jeremiasza poznanie Pana oznaczało posiadanie życia wiecznego. Ale i w stanie wiecznym poznanie Pana będzie również oznaczało posiadanie życia wiecznego.
Inny dowód łatwo przeoczyć. Kiedy Pan Jezus ewangelizował ludzi, co im obiecywał? On im mówił: „Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne” (Ew. Jana 5:24; 6:47). Nie powiedział, że ten, kto we Mnie wierzy, będzie miał życie wieczne po mojej śmierci, zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu. Obiecywał życie wieczne jako coś, w czego posiadanie ludzie już w danym momencie wchodzili, gdy w Niego uwierzyli.
Ale Pan Jezus posługiwał w czasie obowiązywania Prawa Mojżeszowego. Kościół jeszcze się nie narodził. Wiek Kościoła oczekiwał na Jego śmierć, zmartwychwstanie i wniebowstąpienie. Jednak nowe narodziny miały miejsce przez cały czas posługi Jezusa, czyli w czasie okresu Starego Testamentu. Wiek Kościoła rozpoczyna się dopiero w Dziejach Apostolskich 2.
Jeśli święci Starego Testamentu nie narodzili się na nowo ani nie zostawali zapieczętowani [Duchem Świętym], to jedenastu apostołów nie posiadało jeszcze życia wiecznego i nie byli jeszcze wiecznie bezpieczni [odnośnie swego wiecznego przeznaczenia]. Pan jednak powiedział, że są bezpieczni [pod względem tego]. Zobacz na przykład ewangelię Łukasza 10:20 lub Mateusza 19:28; Jana 13:10; 15:3.
Rzadziej postrzeganym wersetem jest ewangelia Jana 3:10: „Odpowiedział mu Jezus: Ty jesteś nauczycielem w Izraelu, a tego nie wiesz?”. Słowa „a tego” odnoszą się do nauczania Jezusa o nowym narodzeniu i posłudze Ducha Świętego. Nikodem powinien był znać te rzeczy.
Pragnę zauważyć, że ludzie przed posługą Jezusa mieli nie tylko świadectwo na podstawie Starego Testamentu, ale także świadectwo nauczających proroków. Z pewnością staro-testamentowi nauczający prorocy mówili wielu osobom, aby „poznali Pana”. Ale ich ustne posługi w większości nie są zapisane w Starym Testamencie. W czasach Jezusa też tak było. Żydzi w tamtych czasach posiadali pisma Starego Testamentu, ale słyszeli też głoszone przesłanie Jana Chrzciciela, Jezusa i Jego uczniów. Ale to co głosił Jan Chrzciciel i Jezus zostało spisane dopiero po narodzinach Kościoła.
Więcej na temat nowego narodzenia w Starym Testamencie zobacz artykuł Zane’a Hodgesa z 1994 r. „Wieczne zbawienie w Starym Testamencie: Zbawienie Samuela” [Eternal Salvation in the Old Testament: The Salvation of Samuel].
Wnioski
Nowe narodziny rozpoczęły się w ogrodzie Eden po tym, jak Adam i Ewa zgrzeszyli. Pan spotkał się Nadejście nowego narodzeniaz nimi i przekazał im pierwszą wzmiankę o ewangelii (Księga Rodzaju 3:15). Z pewnością Pan powiedział więcej, niż to co jest opisane w Rdz 3:15. Powiedział wystarczająco dużo, aby Adam i Ewa uwierzyli w Niego i mieli życie wieczne.
Nie sądzę, abyśmy wystarczająco doceniali w tej kwestii świętych/zbawionych ze Starego Testamentu. Wszyscy oni wierzyli w Mesjasza, który miał przyjść, aby otrzymać życie wieczne, w przeciwnym razie nie byli jeszcze świętymi [zbawionymi, nowo-narodzonymi osobami] Starego Testamentu. Nigdy nie było innego sposobu, aby narodzić się na nowo. I nie ma zbawienia bez [otrzymania i posiadania] życia wiecznego. Tym właśnie jest zbawienie (por. List do Efezjan 2:5: „ożywieni” i Ef 2:8: „zostaliście zbawieni”).
Sądzę, że wielu, jeśli nie większość świętych ze Starego Testamentu wierzyło nawet, że przyszły Mesjasz miał umrzeć na krzyżu za ich grzechy. Zobacz, na przykład, słowa jednego z wierzących w Starym Testamencie skierowane do Maryi: „I błogosławił im Symeon, i powiedział do Marii, jego matki: Oto ten położony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, przeciwko któremu będą mówić; *(I twoją duszę miecz przeniknie), aby myśli wielu serc zostały objawione.” (Ew. Łukasza 2:34-35). Symeon wiedział, że Mesjasz umrze. O tym wiedział także Izajasz (52:13–53:12). Tak samo Mojżesz (Księga Rodzaju 3:15). Wiedzieli o tym, ponieważ posiadali życie wieczne i byli zapieczętowani przez Ducha Świętego, a czasami byli przez Niego zamieszkiwani i napełnieni.