Czy to było normalne dla Żydów, że wierzyli, iż Boże zbawienie jest wieczne? Czy normalnym było dla nich myślenie o nadchodzącym Mesjaszu w kategoriach „wieczności”? Czy wieczne zbawienie było w ich polu widzenia?
Rozważmy kilka wersetów z Księgi Daniela.
Daniel prorokował o nadchodzącym królestwie. Jak długo według niego będzie trwało to królestwo?
Ale w dniach tych królów Bóg nieba wzbudzi królestwo, które nigdy nie będzie zniszczone. To królestwo nie przejdzie na inny lud, ale połamie i zniszczy wszystkie te królestwa, samo zaś będzie trwać na wieki. Księga Daniela 2:44 (UBG)
A królestwo, władza i wielkość królestwa pod całym niebem zostaną oddane ludowi świętych Najwyższego, którego królestwo będzie królestwem wiecznym, a wszystkie zwierzchności będą mu służyć i jego słuchać. Księga Daniela 7:27 (UBG)
Mówi, że królestwo będzie wieczne, prawda? Kiedy Żydzi myśleli o nadchodzącym królestwie, myśleli o nim w kategoriach wieczności. Oczekiwali królestwa, które będzie trwało wiecznie. Czyż nie zgodziłbyś się z tym?
Ale czy to oczekiwanie było związane z Mesjaszem? Czy ludzie myśleli, że Mesjasz jest zaangażowany w przyniesienie wiecznego zbawienia?
Cóż, o kim Daniel mówi, że otrzyma to wieczne królestwo i będzie nad nim panował?
Widziałem też w nocnym widzeniu:
Oto w obłokach nieba
przybył ktoś podobny do Syna Człowieka,
przyszedł aż do Odwiecznego
i przyprowadzono go przed niego.
*I dano mu władzę,
cześć i królestwo,
aby wszyscy ludzie, wszystkie narody i języki
służyli mu.
Jego władza jest władzą wieczną,
która nie przeminie,
a jego królestwo nie będzie zniszczone. Księga Daniela 7:13-14 (UBG)
Wydaje mi się, że Daniel oczekiwał przyjścia Mesjasza – Syna Człowieczego, który będzie panował na wieki w wiecznym królestwie. Czy wy też to widzicie?
Mamy więc wiecznego Mesjasza w wiecznym królestwie.
Ale co z indywidualnym zbawieniem?
Czy oczekiwali również życia wiecznego? Czy wierzyli, że Mesjasz im to da?
Zauważmy, że w powyższych fragmentach Daniel wspomniał już, że w wiecznym królestwie będą ludzie („lud świętych” w 7:27 i „wszyscy ludzie, wszystkie narody i języki” w 7:14). Jeśli w wiecznym królestwie są ludzie, oznacza to, że mają życie wieczne. Ale czy Daniel naucza tej doktryny w sposób bardziej wyraźny?
Owszem, tak:
A wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, obudzi się, jedni do życia wiecznego, a drudzy ku hańbie i wiecznej pogardzie. Księga Daniela 12:2 (UBG)
Czy zatem normalne było oczekiwanie, że Mesjasz przyniesie wieczne zbawienie? Czy po to właśnie ludzie wierzyli w Mesjasza?
Myślę, że odpowiedź brzmi: tak.
Księga Daniela jest wyraźnym dowodem na to, że lud żydowski oczekiwał, iż wieczny Mesjasz da życie wieczne, którym będzie można się cieszyć w wiecznym królestwie.
Czy ty też uwierzyłeś w Niego, aby otrzymać to życie?