Ewangelia Jana przedstawia Jezusa jako mesjańskiego Syna Bożego, który został ukrzyżowany i zmartwychwstał, aby zagwarantować życie wieczne wszystkim wierzącym. Ci, którzy postrzegają Jezusa jako zwykłego człowieka, lekceważą wszelkie wyobrażenia, że mógłby On zagwarantować komukolwiek życie wieczne. Zwykłe ludzkie istoty nie mogą obdarzać innych życiem wiecznym.
Czy to oznacza, że musimy z konieczności najpierw przekonywać ludzi o tym, że Jezus ma zdolność obdarzania życiem wiecznym, a dopiero potem mówić o Jego obietnicy życia?
Jezus głosił poselstwo o życiu grupom osób
Jan często pisze o Jezusie mówiącym grupom niewierzących osób, jak otrzymać życie wieczne. Jego przesłanie o życiu dla niewierzących składa się z orzeczenia w jednym etapie: Obietnica życia dla wierzącego. Nie jest to przesłanie składające się z dwóch etapów: najpierw wyjaśnienie tego, dlaczego On jest w stanie dać życie [wieczne] a potem drugi krok wyjaśniający dawaną obietnicę. Rozważmy kilka przykładów.
Ew. Jana 5:24
Głównymi słuchaczami Jezusa w Ewangelii Jana 5 byli przywódcy religijni, którzy uważali za bluźnierstwo, że On czynił Siebie równym Bogu (5:18). Byłaby to znakomita okazja na przedstawienie dwustopniowego przesłania. Ale co On powiedział w Ewangelii Jana 5:24? „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, każdy, kto słucha słowa Mego i wierzy Temu, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie pójdzie na sąd, lecz przeszedł ze śmierci do życia.”1
Jezus przedstawił jednoetapowe poselstwo. Czy obawiał się On, że Jego przeciwnicy mogą otrzymać życie [wieczne], uważając Go za zwykłego śmiertelnika? Nie. Wszyscy wiedzą, że zwykły śmiertelnik nie ma takiej mocy, więc ich niski szacunek dla Niego spowodował odrzucenie Jego jednoetapowego przesłania.
Znak Jezusa (uzdrowienie tego, który był obłożony chorobą przez trzydzieści osiem lat) pokazał, że jest On Chrystusem, Synem Bożym (por. Jana 20:31). Ci, którzy odrzucili świadectwo tego znaku, uznali Jana 5:24 za niedorzeczne. W świetle tego zauważ, że dał Swoim przeciwnikom jednoetapowe przesłanie. Znajdujemy się na bezpiecznym gruncie, gdy podążamy za Jego przykładem.
Ew. Jana 6:47
Jezus nakarmił 5.000 mężczyzn (plus około 15.000 kobiet i dzieci) mając pięć chlebów i dwie ryby. Tego wieczoru chodził po wodzie. Następnego dnia ci, którzy zostali nakarmieni, znaleźli Go w Kafarnaum (J 6:22-25). Tego dnia nauczał w tamtejszej synagodze (6:59). Jego słuchaczami byli również ludzie, którzy nie zostali nakarmieni. Mimo to, cudowne nakarmienie było tłem dla słów Jezusa.
Niektórzy (którzy prawdopodobnie nie zostali nakarmieni) zarzucali mu, że był On zwykłym śmiertelnym człowiekiem, w Jana 6:42: „I mówili: ‚Czyż nie jest to Jezus, syn Józefa, którego ojca i matkę znamy? Jak to więc jest, że On mówi: „Zstąpiłem z nieba”?’”
Zaprzeczali nie tylko temu, że Jezus był Bogiem, ale także temu, że Bóg Go posłał. Moglibyśmy się spodziewać [od Jezusa w tym momencie] dwustopniowego przesłania. Zamiast tego Jezus wypowiedział słowa z Jana 6:47-48: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne. Ja jestem Chlebem Życia.”
Te osoby, które uważały Go za zwykłego śmiertelnego człowieka postrzegały to jako kolejny dowód bluźnierstwa. Zrzędzili nad Jego słowami (6:52). Po raz kolejny Jezus nie obawia się tego, że uwierzą w Jego gwarancję życia, jednocześnie postrzegając Go jako nikogo. Wiedząc o tym, przedstawił jednoetapowe przesłanie. Dlaczego my mielibyśmy postępować inaczej?
Jezus głosił poselstwo o życiu poszczególnym osobom
Przyjrzymy się trzem przykładom, w których Jezus rozmawia z poszczególnymi osobami na temat przesłania życia. Każdy z nich ilustruje wszechstronność tego jednoetapowego przesłania.
Nikodem
Cudowne znaki przekonały Nikodema, że Jezus był posłanym przez Boga nauczycielem (J 3:2), choć nie zdał sobie z tego jeszcze sprawy, że On jest Mesjaszem czy też Synem Bożym. Czy Jezus zaczął od skupienia się na Swojej tożsamości? Nie, najpierw powiedział, że Nikodem potrzebuje życia (w. 3 i 7).
Po raz kolejny, głównym centrum uwagi Jezusa nie było to, czy słuchacze są w stanie dokładnie określić, kim On jest i co uczyni, aby zapewnić odkupienie. Punktem centralnym było jednoetapowe przesłanie: Uwierzyć w Jego gwarancję życia wiecznego. Któż uwierzyłby w taką obietnicę oprócz wiary także w to, że On jest również kompetentny, jest w stanie, to uczynić? Jezus powtórzył Nikodemowi przesłanie życia osiem razy w 3:14-18. Dwa razy wspomniał o życiu wiecznym (w. 15-16), raz używając synonimu – „zbawiony” (w. 17). Pięć razy użył antonimów: „potępienie” (w. 17, 18 [dwukrotnie]) i „zginienie” (w. 15-16).2
Pan Jezus skupiał się na Swojej gwarancji życia wiecznego.
Samarytanka
Kiedy Jezus rozmawiał z Samarytanką przy studni, to mówił o wodzie żywej. Ew. Jana 4:13-14: „Odpowiadając jej Jezus rzekł: ‚Każdy, kto pije tą wodę, będzie pragnął ponownie. Ale kto będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie już nigdy pragnął – na zawsze!”
Ona zrozumiała tą część wypowiedzi „na zawsze”, ale myślała w kategoriach dosłownej wody: „‚Panie – powiedziała do Niego kobieta – daj mi tej wody, abym nie pragnęła i nie przychodziła tu czerpać’” (J 4:15).
Wszystko zaczęło się układać w całość, gdy On opowiedział jej rzeczy o niej samej. Wtedy ona ostrożnie zapytała, czy On może, rzeczywiście, być Chrystusem. On potwierdził, że jej identyfikacja jest prawidłowa: „Kobieta powiedziała do Niego: ‚Wiem, że Mesjasz przyjdzie’ (który jest nazywany Chrystusem). ‚Kiedykolwiek On przyjdzie, wszystko nam wyjaśni’. ‚Ja jestem Nim’, powiedział jej Jezus, ‚’właśnie Ten, który mówi do ciebie’” (Jan 4:25-26).
Jezus skupił się na Swojej obietnicy życia wiecznego. Kiedy zrozumiała, że nie jest On zwykłym Judejczykiem, ale Mesjaszem, dostrzegła, że On może spełnić tą [przez Niego dawaną] obietnicę. Jej samarytańskie założenia [odnośnie Jego osoby] nie powstrzymały Go od przedstawienia jednoetapowego przesłania. Jego podejście jest pouczające.
Opłakująca Marta
W Ewangelii Jana 11:25-27 Jezus podsumowuje Swoje przesłanie o życiu, aby pocieszyć tę wierzącą osobę odnośnie jej brata, Łazarza. Przypomniał jej, że On wskrzesi wszystkich wierzących i żaden wierzący nigdy nie umrze duchowo. Innymi słowy, przypomniał jej, że On jest Zmartwychwstaniem i Życiem:
Jezus powiedział do niej: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. A każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nigdy nie umrze. Czy wierzysz w to [wszystko]?”3 „Tak, Panie – powiedziała Mu – wierzę, że Ty jesteś Chrystusem, Synem Bożym, który miał przyjść na świat.”
Jezus zapytał: „Czy wierzysz w to [wszystko]?” Potwierdziła swoje przekonanie, że On gwarantuje zmartwychwstanie i życie wieczne wszystkim wierzącym. Następnie wyjaśniła, dlaczego w to wierzy. Wiedziała, że gwarancja jest prawdziwa, ponieważ wierzyła również w to, że On jest Chrystusem, Synem Bożym. Żaden zwykły człowiek nie mógłby być gwarantem życia wiecznego. Jej wiara w obietnicę opiera się na wiedzy odnośnie tego, kim On jest. Po raz kolejny jednak Jezus czyni obietnicę życia kluczową kwestią. Jezus przedstawia jednoetapowe twierdzenie. Powinniśmy iść za Jego przykładem.
Wnioski
Sceptycy szydzą, gdy mówimy, że Jezus gwarantuje wszystkim wierzącym życie wieczne. Żaden zdrowy na umyśle dorosły człowiek nie uwierzy w obietnicę życia Chrystusa, gdy będzie postrzegał Go jako zwykłego człowieka. Powszechnie wiadomo, że żaden zwykły śmiertelnik nie może zagwarantować nikomu życia wiecznego.
Ranga, wymiar Jego obietnicy życia wiecznego była punktem centralnym dla Jezusa. Nieskończona skala tej obietnicy jest tym, co pozwoliło Jezusowi uczynić z niej sedno przesłania. Jego centrum uwagi powinno być również naszym centrum uwagi [w trakcie głoszenia tej dobrej nowiny]. On gwarantuje życie wieczne wszystkim wierzącym.
_________
1 Wszystkie cytaty Ewangelii Jana pochodzą z „Logos 21 Version” (i zostały tutaj przetłumaczone na język polski), autorstwa Arthura Farstada, które można znaleźć w „The Living Water”, wersja 4 (Glide, OR: Absolutely Free, 2006).
2 Wersja „Logos 21” prawidłowo widzi kontynuację wypowiedzi Jezusa do końca wersetu 21.
3 Forma rodzaju nijakiego „to” w języku greckim odnosi się do Jego słów w wersetach 25-26a. Parafraza „to wszystko” oddaje ten sens.