Kiedy kupujesz dom, ty i sprzedawca musicie zgodzić się na datę sfinalizowania umowy i datę wprowadzenia się. Jeśli nie jest uzgodnione „kiedy”, nie są uzgodnione daty, to nie posiada się ważnej umowy.
Jest też kluczowe w ewangelizacji pytanie: „Kiedy wierzący otrzymuje życie wieczne?”. Jezus obiecał jedną rzecz. Niestety, wielu ewangelistów obiecuje co innego. Zmienili oni to „kiedy”, [zmienili datę wypełnienia] obietnicy Jezusa. Co oznacza, że głoszą inną obietnicę.
Co mam na myśli?
Czy wszyscy nie słyszeliśmy ewangelistów, którzy kładą nacisk na to, by zostać zbawionym kiedyś w przyszłości, by pójść do nieba po śmierci?
Jest w tym trochę prawdy. Ale jest to półprawda. Osoby nowo-narodzone idą do nieba, kiedy umrą. Niebo jest nadal przyszłością. Ale to nie jest moment, w którym te osoby otrzymują życie wieczne.
Jezus obiecał, że wierzący mają życie wieczne (Jana 3:16, 36; 5:24; 6:47). To jest ich obecną własnością.
Nie jest to coś, czego nie można być pewnym.
Nie jest to coś, na co można mieć jedynie nadzieję.
Jeżeli wierzysz w to, co Jezus powiedział, to jest wtedy to czymś, czego jesteś pewien, że masz to już teraz. Ta pewność jest częścią tego, czym jest obietnica Jezusa.
Oto cytat z Donalda Greya Barnhouse’a na temat znaczenia tego, „kiedy” [otrzymuje się życie wieczne]:
„Niektóre osoby mogą zacząć żyć życiem posiadającym charakterystykę wieczności w środku swego życia. Są to ci, którzy narodzili się na nowo i którzy w ten sposób na ziemi zaczynają żyć życiem wiecznym. Chrześcijanin powinien zdecydowanie odrzucić myśl, że życie wieczne rozpocznie się dopiero wtedy, gdy to fizyczne życie dobiegnie końca. [Nie rzadko] czytamy na nagrobkach, że dany człowiek „odszedł do życia wiecznego” w dniu swojej śmierci, ale Biblia naucza, że dla chrześcijanina życie wieczne rozpoczyna się nie w dniu, w którym człowiek wstępuje do nieba, ale w dniu, w którym życie wieczne wstępuje w człowieka poprzez nowe narodzenie. Życie wieczne dla tego, kto staje się dzieckiem Bożym przez wiarę w Jezusa Chrystusa rozpoczyna się w momencie nowego narodzenia [danej osoby]” (Donald Grey Barnhouse, „The Invisible War” [Niewidzialna wojna], s. 38-39).
Kiedy ewangelizujesz, musisz głosić to, co Jezus obiecał. A to obejmuje jasność co do tego, kiedy wierzący otrzymuje życie wieczne. Pomylenie tego szczegółu nie jest niewinną pomyłką, ale poważnym błędem doktrynalnym, który zmienia treść obietnicy Jezusa.
Mylne przedstawianie tego „kiedy” życie wieczne [się rozpoczyna] jest poważnym błędem. Na szczęście uważam też, że jest to błąd, który większość kaznodziei i ewangelistów chętnie skoryguje… jeśli tylko zobaczą to w Biblii! Więc pokaż im te wersety z Ewangelii Jana i nawołuj ich do tego, aby w ewangelizacji używali tych samych słów, co Jezus. Jeśli to zrobicie, jestem przekonany, że ruch Darmowej Łaski może zmienić sposób, w jaki ewangelizuje światowa społeczność chrześcijańska.